Z tęsknoty za latem, za promieniami ciepła, za światłem, którego coraz mniej w październikowych dniach, z tęsknoty za wakacjami, za wiatrem ciepłym i otulającym, z pragnienia zatrzymania tego w kawałku ceramicznej rzeźby - zrobiłam słonecznik. W mocnym żółtym wesołym kolorze jego główka, a reszta z fantazyjnymi odrealnionymi elementami. Cały mój świat.
inspiracje Toskanią, a także pejzażami pół słoneczników, które czętso widywaliśmy na letnich rowerowych wycieczkach.
To mój blog o ceramice / na razie / która robię, tworzę, ja amatorka. Zapraszam do oglądania, komentowania. Są tu i starsze prace, jeszcze nie taka sprawną ręką stworzone oraz w różnych pracowniach lub plenerowych warsztatach, a także prace najnowsze z pracowni z która mam nadzieję związałam się już na dłużej. Zapraszam :)
niedziela, 16 października 2016
wtorek, 11 października 2016
Ptasiorki
Już tak bardzo jesiennie, a jeszcze chwilkę temu lato wrześniowe rozpieszczało nas pogodą i słońcem.
Wtedy właśnie moje ptasiorki z dziobami zadartymi do góry wyfrunęły z pieca i zamieszkały na chwilkę w pracowni.
Dwa duże z małym piskalkiem ;)
Wtedy właśnie moje ptasiorki z dziobami zadartymi do góry wyfrunęły z pieca i zamieszkały na chwilkę w pracowni.
Dwa duże z małym piskalkiem ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)