środa, 11 lutego 2015

Biżu, Biżuuu: zabawy ze szkłem

Nie ogarniam czasoprzestrzeni, chociaż bardzo się staram, robiąc parę rzeczy na raz lub też równolegle czasem zaniedbuję te najukochańszą - ceramiczną dziedzinę mojego życia.. to może zbyt długi wstęp do posta i zwykłe tłumaczenie się... ale tak naprawdę zestaw broszek ceramicznych ze szkłem zrobiłam w grudniu, choć po nie udanych próbach: zmatowiałe, nierozlane szkło, czyli zbyt niska temperatura, w końcu z pieca wyszły błyszczące, kolorowe broszki. A wyszły dopiero chwilkę przed Wigilią stąd już nie było czasu i przestrzeni na sesje zdjęciową itd. W styczniu pogoda sprzyjała i czas już był nieśpieszny i dlatego dopiero teraz wystawiam broszki, do czapek, szalików, szali wełnianych i filcowych, do płaszczyków i płaszczy itd.

Brak komentarzy: